niedziela, 21 listopada 2010

CIERPIEĆ Z NIM I DLA NIEGO

Jakoś chyba we Wszystkich Świętych na Mszy św. podczas Komunii (mi ze względu na grzechy nie dane było przyjąć) podczas modlitwy takiej jakby duchowej Komunii w duszy usłyszałam słowa „od dzisiaj ofiaruje Tobie swoje cierpienia i łączę je z Twoimi” może dlatego że trochę wcześniej przypomniały mi się smutne a nawet bardzo smutne sytuacje z dzieciństwa które niestety dzięki mojemu ojczymowi nadużywającemu alkohol stały się trudnościami w dalszym życiu. I to chyba wtedy właśnie Pan dał mi do zrozumienia że to co ściska mi serce ma dzielić zawsze z Nim. DZIĘKUJE CI JEZU ZA TWOJĄ MIŁOŚĆ DO NAS :D

Brak komentarzy: